Płock
Cios za cios
5 cze 2018

Koniec sezonu zbliża się dużymi krokami więc w sobotę udaliśmy się do Baboszewa na nasz przedostatni wyjazd w rundzie wiosennej.

Na prowadzenie wyprowadziła nasz zespoł już w 2. minucie Klaudia Popowska i wydawałoby się, że tak rozpoczęty mecz z Orlętami Baboszewo będzie łatwo kontrolować. Stało się jednak inaczej. W 13. minucie do wyrównania doprowadziła prawoskrzydłowa gospodarzy strzelając w dalszy róg naszej bramki. Doświadczenie i wiara w swoje umiejętności pozwoliły szybko i pozytywnie zareagować 2 minuty później. Piłka jak po sznurku została przeprowadzona do bramki przeciwnika i Klaudia Stradomska celnie trafiła pod poprzeczkę. Kwadrans później przeciwniczki wykonywały rzut rożny i w dużym zamieszaniu piłka wtoczyła się do bramki Marty Hućko. Trąbki i bębny miejscowych kibiców nie wybiły nas z rytmu i chwilę przed przerwą po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Daria Kusa wbiła piłkę do siatki. Pierwsza część meczu była emocjonująca ponieważ oprócz pięciu strzelonych bramek obydwa zespoły miały jeszcze sporo sytuacji do zmiany wyniku.

W drugiej połowie dobrze ze swojej pracy wywiązała się nasza bramkarka, która kilka razy skutecznie interweniowała chroniąc swój zespół przed utratą gola. W drugiej połowie na boisku pojawiła się Aleksandra Synowiec. Jej dynamiczne wejścia i dośrodkowania rozruszały prawą stronę boiska i sprawiały dużo problemów przeciwnikowi. W doliczonym czasie gry Klaudia Popowska wywalczyła rzut wolny tuż przed linią pola karnego zespołu z Baboszewa. Po uderzeniu bramkarka gości popełniła błąd wypuszczając piłkę z rąk, a czyhająca na takie okazje Klaudia Popowska po raz drugi w tym dniu ucieszyła swoje koleżanki i trenera.

GKS Orlęta Baboszewo - KS Królewscy Płock 2:4 (2:3)

Bramki: 2. Klaudia Popowska, 15. Klaudia Stradomska, 37. Daria Kusa, 80+2. Klaudia Popowska

Skrót meczu: https://www.youtube.com/watch?v=2c8tP9C1TjM

Sponsorem klubu jest PKN Orlen

Skład: Marta Hućko, Daria Przybysz, Kinga Sławińska, Karolina Ejman, Klaudia Łyzińska, Daria Kusa, Julia Mikołajewska, Klaudia Stradomska (80. Wiktoria Wiączek), Aleksandra Kujawska, Oliwia Gołębiewska (41. Aleksandra Synowiec), Klaudia Popowska

Marta Hućko (bramkarka): Mecz w Baboszewie nie należał do najłatwiejszych. Straciłyśmy bramki po błędach, których mogłyśmy się spokojnie wystrzec. Dwa razy po objęciu przez nas prowadzenia przeciwniczki wyrównywały stan spotkania, do tego były wspierane przez dość liczną grupę miejscowych kibiców, w grze nie pomagała kiepska, w mojej ocenie, praca sędziego i w pewnym momencie zaczęłyśmy podchodzić do wydarzeń na boisku zbyt emocjonalnie, przez co mecz zrobił się nerwowy. Gospodynie niczym nas jednak nie zaskoczyły i to my byłyśmy stroną przeważającą, co potwierdzają cztery zdobyte bramki. Na pewno mogłyśmy zagrać dużo spokojniej i uniknąć wielu błędów, ale wygrana to wygrana. W trakcie spotkania dopingowała nas grupka kibiców z Płocka, którym serdecznie dziękujemy za przybycie.

Oliwia Gołębiewska (skrzydłowa): Jestem zadowolona z drużyny, że wywalczyłyśmy kolejne 3 punkty. Wypracowałyśmy kilka dobrych sytuacji, które przyniosły sporo emocji dla nas jak i dla kibiców. Udowodniłyśmy w tym meczu, że nawet w ciężkich sytuacjach potrafimy sobie poradzić. Jedyne co musimy teraz zrobić, to dawać z siebie 100% i nie poddawać się.