7 lutego, na koniec obozu dochodzeniowego, mieliśmy okazję zmierzyć się z zespołami II i III ligi na turnieju halowym MKS CUP w Zduńskiej Woli. W rozgrywkach wzięło udział 8 drużyn z różnych województw, rywalizujących systemem każdy z każdym. Już po pierwszym meczu było widać, że może to być dobry dzień Królewskich. Piłkarki nie odczuwały trudów dopiero co zakończonych treningów i dobrze rozumiały się na boisku, prezentując wysoki poziom i kulturę gry od początku do końca.
Cierpliwe i spokojne budowanie akcji, agresywne atakowanie bramki przeciwnika, a także uważna gra w obronie - to elementy, dzięki którym zdobyliśmy komplet punktów w każdym z 7 spotkań, strzelając łącznie 19 goli. 7 z nich zdobyła Dagmara Świt, uznana za najlepszą zawodniczkę turnieju. Z własnej bramki wyjmowaliśmy piłkę tylko 2 razy.

Na turnieju wystąpiliśmy w składzie: Marta Hućko, Daria Przybysz, Kinga Lisiewska, Daria Nowak, Daria Kusa, Anna Wojtkowska, Dagmara Świt, Klaudia Łyzińska, Dominika Janicka.

Wyniki:
KAJA Opoczno - KS Królewscy Płock 0:2
KS Królewscy Płock - LKS Orzeł Pawonków 5:0
Ostrovia Ostrów Wielkopolski - KS Królewscy Płock 0:2
LKS Świnice Warckie - KS Królewscy Płock 1:3
PTC Pabianice - KS Królewscy Płock 0:2
UMKS Zgierz - KS Królewscy Płock 1:4
MKS Zduńska Wola - KS Królewscy Płock 0:1

Bramki z turnieju

Adrian Piankowski (trener): Dziewczyny wykonały swoje zadania naprawdę dobrze i gdyby nie detale związane z brakiem cierpliwości, to plan byłby zrealizowany w 100%. Cieszę się, że zachowania oraz umiejętności, nad którymi pracowaliśmy w zimę, były widoczne podczas gry na turnieju. Mimo zmęczenia, które na pewno piłkarki odczuwały w nogach po dwóch treningach dziennie, zawodniczki potrafiły skoncentrować się, zmobilizować do wysiłku i zagrać tak, jak tego od siebie oczekiwaliśmy. Jestem z nich bardzo zadowolony. Ponadto wielkie podziękowania za zaproszenie i pochwały należą się trenerkom oraz organizatorom MKSu Zduńska Wola za świetnie przygotowany turniej, smaczny obiad i miłą atmosferę.