Płock
Piąta wygrana w sezonie
9 lis 2015

Sobota 7 listopada była przedostatnią szansą w tym roku, aby obejrzeć nasze piłkarki w walce o ligowe punkty. Kibice, którzy mimo pochmurnego nieba odwiedzili Stadion Miejski, wrócili do domu usatysfakcjonowani.

Sytuacja kadrowa po poprzednim meczu nie uległa znaczącej poprawie. Do składu wróciła tylko Klaudia Stradomska. Pierwsza połowa przebiegała bezapelacyjnie pod nasze dyktando. Dwie szybko strzelone bramki przez Darię Nowak ustawiły spotkanie i już na początku odebrały chęci do gry piłkarkom z Grodziska Mazowieckiego. Trzeci gol z 18. minuty padł po uderzeniu Darii Kusej, jednak to obrończyni zmieniła wyraźnie tor lotu piłki i trafienie należy zapisać na jej konto. W 30. minucie goście mogli zdobyć kontaktową bramkę, kiedy to napastniczka Mazovii dobiegła do długiego podania i traciła piłkę obok wybiegającej Marty Hućko. Piłka nieznacznie minęła prawy słupek bramki.

Przez pierwsze 15 minut drugiej połowy graliśmy bardzo dobrze, nie wypuszczając przeciwnika z własnej połowy, a gdy już na to pozwoliliśmy to... straciliśmy bramkę. Nasza bramkarka była bez szans przy precyzyjnym, górnym uderzeniu przeciwniczki. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Kontrolowaliśmy przebieg spotkania stwarzając sobie dogodne sytuacje do strzelenia bramek.

Trudna sytuacja kadrowa drużyny ma też swoje plusy. Dzięki niezagrożonemu wynikowi i absencji kontuzjowanych zawodniczek kolejny raz szanse na grę dostały Wiktoria Wiączek i Olga Kamińska - zawodniczki z zespołu młodziczek. Powolne wprowadzanie młodych piłkarek do gry jest naszym priorytetem ponieważ klub chcemy opierać na naszych wychowankach.

KS Królewscy Płock - Mazovia Grodzisk Mazowiecki 3:1 (3:0)
Bramki: 7., 13. Daria Nowak, 18. bramka samobójcza (po uderzeniu Darii Kusej)

KS Królewscy Płock: Marta Hućko, Julia Mikołajewska, Daria Przybysz, Anna Wojtkowska, Kinga Lisiewska (53. Wiktora Wiączek), Klaudia Łyzińska, Daria Kusa, Klaudia Stradomska, Daria Nowak (K), Dominika Janicka, Alicja Jankowska (61. Olga Kamińska)

Skrót meczu: https://www.youtube.com/watch?v=R_FwVf2C2nI

Klaudia Łyzińska (pomocniczka): Cieszę się, że 3 punkty zostały w Płocku. Mimo wygranej uważam, że mogłyśmy strzelić jeszcze kilka bramek, bo stwarzałyśmy wiele trudnych dla przeciwnika sytuacji. Popełniłyśmy kilka błędów, ale potrafiłyśmy utrzymać się przy piłce. Dałyśmy z siebie wszystko i wychodząc na boisko myślałyśmy tylko o wygranej. Czeka nas ciężki tydzień, już w środę zmierzymy się z Loczkami Wyszków, a w sobotę ze Żbikiem Nasielsk.

Daria Przybysz (obrończyni): Mecz był dobry, szkoda tylko, że w niektórych sytuacjach nie wykorzystałyśmy swoich okazji, pchałyśmy się w kilka dziewczyn, a wystarczyło wymienić kilka podań między sobą i zrobiłybyśmy miejsce, żeby wejść w kierunku bramki. Nie pozwoliłyśmy przeciwniczkom pograć długo na naszej połowie, starałyśmy się jak najszybciej odebrać im piłkę i ponownie budować atak. Nasza przewaga była widoczna, dzięki zaangażowaniu zakończyłyśmy ten mecz wygraną, zostawiając 3 punkty w Płocku.